 Wysłany: Sob 10:42, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
| 1). ma szczęście siła i wytrzymałość to ten sam stat.
2). Co do układu sterowania, to podoba mi sie pomysł polegający na tym ze ludzie nie potrafia go sami stworzyć. |
|
| Wysłany: Sob 0:44, 08 Mar 2008 Temat postu: Z Neta 17 |
|
| http://www.yale.edu/anime/imgarchive/escaflowne/esca10.gif
Tutaj widać wnętrze mecha. Pal licho że na tym rysunku jest większy, chodzi o ogólny wygląd kabiny oraz rękawicę i drążek który facet trzyma prawą ręką. Tak może wyglądać układ sterowniczy. Sęk w tym że Behemoty poruszają palcami i rękami prawie jak ludzie - taki układ przekładni i dźwigni byłby niemożliwy do prowadzenia i zbyt skomplikowany. Dlatego aby uzasadnić istnienie takich skomplikowanych układów robotycznych a nie dać ludziom Gai czołgów wymyśliłem że oni nie mają pojęcia z grubsza jak ten układ sterowania działa i że jest to jeden z najważniejszych elementów wyciągniętych z Zbroi Starszych. A jako że tym sposobem podpinam to pod kategorię "oni sami nie wiedzą jak to działa" to sankcjonuje to tak wysoko posunięty wynalazek przy tak niskim ogólnym poziomie reszty wynalazków. Warto wspomnieć, że ponieważ to RPG to układ sterowania miał przekładać w moim zamyśle, siłę wojownika na siłę mecha. (zręczność i zwinność nie bo czas reakcji działa tak samo, a wytrzymałość nie bo to przeca jest zbroja). Dzięki temu nawet w behemocie jest sens pakować w staty (nooo poza wytrzymałością ;p) |
|